Rozdział 255
„Twoje małżeństwo z moim synem nie wyszło wiele lat temu i uwierz mi, żałuję tego. Nie mówię tego, żeby cię udobruchać czy coś w tym stylu. Ale nie jestem głupia. Wiem, bez mówienia, że szanse na to, że ty i Jared kiedykolwiek zaczniecie od nowa, są mniejsze niż na to, że wielbłąd nauczy się mówić po chińsku. Więc musiałam znaleźć mojemu synowi kogoś innego. To leży w jego najlepszym interesie. Ja