Rozdział 187
Rebecca wtrąciła się ostrym tonem. – Może powinniśmy zanieść próbkę do laboratorium. Wiesz, w celach "badawczych".
Stephen próbował zachować powagę, dodając: – Albo do dziennikarza. "Velvet Fork serwuje rzadkiego kurczaka – dosłownie".
Kelner zmierzył nas wzrokiem, ale zanim sytuacja mogła się zaognić, wstałam, ostrożnie kładąc serwetkę na stole. – Przepraszam – powiedziałam, posyłając Stephenowi