Rozdział 117 Trucizna
Orion
Uśmiecham się, gdy tylko moje oczy spoczywają na Mamie. Stoi obok Alfy Drew i tak jak on nie zdaje sobie sprawy, że to ja prowadzę SUV-a. Callen już zatrzymał się przed Domem Stada, a Kapitan Armand i Callen wysiadają z SUV-a, gdy zatrzymuję się za nimi.
Gdy tylko Conri otwiera drzwi, żeby wysiąść z SUV-a, widzę strach w oczach Mamy. Chcę ją zapytać, co się stało, ale nie mam szans, bo Tata