Rozdział 255
Punkt widzenia Azizy.
Rozmowa o Ynannie i o tym, przed czym jej Lykan mógł ją chronić, zajęła nam większą część poranka. Nie mogliśmy wymyślić nic gorszego niż patrzenie, jak ktoś, kogo znasz, umiera jako dziecko.
Zanim Chase powiedział, że jego mózg jest pusty, zbliżała się pora lunchu i zdecydowaliśmy się coś zjeść, zanim obejrzymy nagranie, które przysłała mi Ynanna.
Ragnar siada obok mnie podc