Rozdział 466 Ostatnie połączenie
Josy
– Powiedz mojemu przeznaczonemu, że przyszedłem zabrać ją do domu – mówi, patrząc na mnie.
– Proszę usiąść, Alfo. Czy mogę coś podać? – odpowiadam, a gdy zamawia kawę, podchodzę do lady. – Josy, jestem w drodze – odzywa się w mojej głowie Alfa Lakota i uśmiecham się do siebie, robiąc Alfie kawę.
Wojownicy, którzy skończyli lunch, powoli wstają, odstawiają talerze i szklanki na ladę, a potem w