Rozdział 196
Punkt widzenia Malachaya.
Zanim wyjechaliśmy wcześnie rano, poprosiłem Laynę, żeby przeniosła nasze ubrania do Kwater Królewskich.
O nic mnie nie pytała, tylko powiedziała, że zanim wrócimy, wszystkim się zajmie. Nigdy nie pytałem Taliyah, czy chce się przenieść do Kwater Jej Matki, ale wiedziałem, że Jej Matka by tego chciała.
Zanim wrócimy do Pałacu, będzie już po porze obiadowej i mam nadzieję,