Rozdział 540 Cichy
Zalia
Zmierzch warczy mi w głowie, gdy słuchamy Deimosa wyjaśniającego, co się wydarzyło, kiedy spaliśmy. Pozwalam temu wszystkiemu przepłynąć przez mój umysł, jedząc kolację, niepewna, co myśleć o tym objawieniu. Słysząc, jak Deimos mówi, że zrezygnuje, jeśli Alwin nie przeprosi, zanim pojawi się Axelle, uspokaja Zmierzch. Wierzę, że znalazłam odpowiedź na moje własne trudne położenie – co zrobić