Rozdział 108
"Nie, jesteś zbyt arogancki. Gdybym tylko mogła, wymazałabym cię z mojego życia raz na zawsze. Wolałabym nigdy cię nie kochać."
Jasper spojrzał na nią wstrząśnięty. Poczuł dreszcz na całym ciele. W gardle mu zaschło. Atakowała go coraz ostrzejszymi uwagami.
Kiedy się pozbierał, puściła jego dłoń i oddaliła się, mijając go. Sean pospieszył za nią i nie zapomniał obrzucić Jaspera gniewnym spojrzenie