Rozdział 467
– Możesz sobie być tym incelkiem, ile tylko chcesz, ale Alyssa Taylor nigdy na ciebie nie spojrzy! Skończysz z niczym! – odparowała Zoe.
– Zoe Harper! – ryknął Landon na siostrę, aż ta się skuliła, przestraszona. – Nawet jeśli ona mnie nie poślubi, to nie daje ci żadnego powodu, żeby ją krzywdzić, poniżać czy oczerniać!
– To kobieta wykształcona, szanowana i uczciwa. Mimo że bywa szybka i zabójcza