Rozdział 143
Axel był na podwórku i szedł prosto do swojego Lamborghini, nawet się nie oglądając.
"Axel!" - krzyknęła Alyssa, biegnąc do niego. "Dokąd idziesz?"
"Oczywiście jak najdalej od tego miejsca. Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał tu wracać." Kiedy Axel się do niej odwrócił, zobaczyła, że jego policzek był alarmująco czerwony w miejscu, gdzie uderzył go ojciec.
"Zawsze mówiłeś, że najbardziej zależy