Rozdział 294
Wszyscy wstrząśnięci zwrócili się w stronę Rozalii. Była śmiertelnie blada. Wiedzieli, że policja nie podjęłaby trudu jej aresztowania, gdyby nie miała solidnych dowodów.
Aresztowanie w zasadzie potwierdzało, że Rozalia była zamieszana w zabójstwo na zlecenie.
W uszach Rozalii zadźwięczało na widok lśniących kajdanek na jej nadgarstkach. W rozpaczy straciła wzrok.
Co się stało? Dlaczego to się tak