Rozdział 745
Jameson włożył szpitalną koszulę dla pacjentów w luksusowym pokoju szpitalnym. Następnie położył się w łóżku. Jego przystojna i delikatna twarz straciła kolor, a usta przypominały blade, więdnące płatki kwiatów, tworząc kruchy wizerunek, który budził współczucie.
– Panie Schmidt, dlaczego jest pan taki nierozsądny?
Todd stał przy łóżku, wciąż wyraźnie wstrząśnięty. – Panie Schmidt, czy zdaje pan s