Rozdział 382
Ilekroć Jasper widział, jak Alyssa zbliża się do kogoś płci przeciwnej, ogarniała go frustracja. Tak bardzo chciał pozbawić ją tych mężczyzn.
Czuł, że z dnia na dzień staje się dziwniejszy i bardziej zawistny. Samokontrola, z której zawsze był tak dumny, gdzieś zniknęła, gdy był z Alyssą.
Alyssa wściekła się, słysząc jego uwagę. Powiedziała szyderczo: – Tak, znamy się. Jesteśmy arcywrogami.
– Alys