Rozdział 137
Co też Winstonowi strzeliło do głowy, żeby mówić takie okropne rzeczy o własnym synu?
"Nie sądzę, żeby to było konieczne." Axel przewrócił oczami. "Będę musiał przeżyć do dnia, w którym będziesz potrzebował kogoś z rodziny, żeby cię wypisać ze szpitala. Wiem, że Jonah i Silas nie byliby w stanie tego zrobić. Będziesz mnie potrzebował."
"Jak śmiesz!" krzyknął Winston. "Ja ci zaraz pokażę—"
Winston