Rozdział 163
"Ackk—" Pomimo wszelkich starań Jaspera, by stłumić ból, wydał z siebie głębokie jęknięcie. Mimo to mocno trzymał Alyssę.
Jej oczy rozszerzyły się w szoku, a serce waliło jej o żebra. "Jasper, wszystko w porządku?"
"Nic mi nie jest. Wsiadaj do samochodu." Wytrzymał ból i uparcie chwycił ją za nadgarstek.
Deszcz lał się strugami, gdy wciągnął ją do samochodu, oniemiałą. Wnętrze samochodu było ciemn