Rozdział 194
Ale Jasper nie zamierzał tak łatwo ustąpić. Chwycił ją za ramię, powstrzymując przed kolejnym krokiem. Jego oczy były już niemal przekrwione. "Dotknął cię, Alice? Odpowiedz mi!"
"Ktoś odurzył Jonaha!" wysyczała Alyssa, piorunując go wzrokiem.
"Co?" Jasper rozdziawił usta w szoku.
"Udało mi się stłumić efekty, ale niewiele więcej mogę zrobić z tym pieprzonym koktajlem leków, więc zabieram go teraz