Chapter 108
Willa położona była w połowie zbocza wzgórza. Do samej willi prowadziła kręta, lecz gładka droga zaczynająca się u podnóża. Dalej jednak, ku szczytowi, żadnych dróg już nie było. Kiedy Elliot rozpoczął swoją wędrówkę od willi, zapadł już zmrok. Używając latarki jako pochodni, spieszył się w górę. Martwił się o bezpieczeństwo Avery. Charlie żywił wobec niej złe zamiary, a Elliot przerażała myś