Rozdzial 1745
Rzeczywiście, Jun był idealnym ojcem, z wprawą zmieniał pieluchy dziecku, karmił je i kąpał.
– Jesteś aż tak wspaniały? – Avery była pod wrażeniem.
– To moja jedyna córka, więc oczywiście muszę się nią troskliwie opiekować. – Jun wziął Tiffany z rąk Avery i powiedział: – Możecie teraz wyjść, jeśli chcecie. Tylko przynieście mi coś do jedzenia na wieczór.
Avery nie miała nic przeciwko, ale martwiła