Rozdział 1902
Żaden z moich nauczycieli nigdy nie odwiedził mojego domu. Dlaczego teraz? – wymamrotała Layla, po czym szybko wstała z łóżka. Poszła do łazienki, żeby się umyć.
W tym czasie nauczycielka lustrowała salon w rezydencji Elliotta.
Wnętrze było proste, ale eleganckie i wcale nie było zagracone, mimo że zabawki dziecięce walały się po kątach.
Layla zeszła na dół i rozpromieniła się, jak tylko zobaczyła