Rozdział 1247
Trzymając kurczowo telefon, mamrotała: "To niemożliwe... żeby to był Elliot... Nic po nim nie znaleźliście... On musi żyć..."
Słysząc to ciche zawodzenie, Ben poczuł ukłucie w sercu.
Minął już tydzień, a szanse na to, że Elliot wciąż żyje, były znikome.
Upadając, mógł zostać odrzucony daleko, a ponieważ ekipa ratunkowa nie miała dostępu do wszystkich miejsc, obszar poszukiwań był ograniczony. Nawe