Chapter 471
To była czysta, absurdalna fantazja!
Z zaczerwienionymi oczami, Elliot wstał z kanapy.
"Nigdy więcej tu nie przychodź," powiedziała Avery, patrząc na niego chłodnym wzrokiem. "Jestem pewna, że nie zapomniałeś, co zrobiłeś mojemu synowi. Będzie zawsze pamiętał twoje czyny, ilekroć na ciebie spojrzy."
Jabłko Adama Elliota poruszyło się w jego gardle.
"Widziałaś tylko, że go zaatakowałem, ale czy