Rozdział 1264
Mówiąc o wilku, a tu wilk przed progiem.
Przed dom zajechała taksówka. Najpierw wysiadł ochroniarz Avery, a potem pomógł jej wydostać się z auta.
Oślepiające światła rozświetlały barwne postacie gości, a Avery od razu wypatrzyła w tłumie Elliota.
Ubrany na czarno, w jednej ręce trzymał kieliszek wina, a drugą obejmował kobietę w białej sukience, która z radosnym uśmiechem opierała się o jego ramię