Rozdział 1189
– Czemu im to powiedziałaś? – Mike nie krył niezadowolenia. – Brzmisz, jakbyś miała nas zostawić. Coś knujesz?
– Nie. Po prostu uważam, że należy się wam uznanie – wyjaśniła. – Ty nigdy nie przepadałeś za ciężką pracą, ale ja cię wyciągnęłam za uszy i zrobiłam z ciebie świetnego biznesmena.
– Jak tak mówisz, to ja powinienem ci dziękować. Bez sentymentów, dobra? Nawet jeśli firmę sprzedamy, zawsze