Rozdział 1607
– Trudno powiedzieć – odparła Avery. – Ale nie bądź takim pesymistą. Mama po prostu będzie bardziej ostrożna w przyszłości.
W Avonsville, po tym jak Elliot rozdał premie pracownikom, było już po dwunastej w południe.
Ben zadzwonił do niego, żeby zjedli razem lunch.
Trzymał telefon w ręku, jakby nie słyszał słów Bena.
– Na co się gapisz? Żona wysłała ci wiadomość? – zapytał Ben, spoglądając na ekra