210
PUNKT WIDZENIA CAMILLI
Pocałował mnie, a jedyne, o czym mogłam myśleć w tamtej chwili, to jak bardzo nie chciałam, żeby to się skończyło. Mogłam go odepchnąć, dał mi na to aż nadto czasu, ale nie potrafiłam się do tego zmusić, nie potrafiłam wypowiedzieć słów "przestań", bo choć udawałam, że tak nie jest, pragnęłam go. Chciałam go w sposób, którego nie rozumiałam. Nie byłam pewna, czy to więź prze