Sto siedemdziesiąt jeden
PUNKT WIDZENIA RYKERA
Camilla twierdziła następnego ranka, że czuje się lepiej, i szczerze mówiąc, chciałem ją zamknąć w pokoju, gdzie byłem pewien, że będzie bezpieczna, ale nawet ja wiedziałem, że to niemożliwe. Była Królową i nieważne, co działo się w jej życiu osobistym, musiała się pokazać. Nienawidziłem tego i nie miałbym nic przeciwko potępieniu konsekwencji, ale ona chciała coś udowodnić,