Sto dwadzieścia dziewięć
PERSPEKTYWA RYKERA
Damien był stałym elementem mojego życia, odkąd pamiętam. Zawsze robił wszystko po swojemu, niezależnie od tego, czy się z tym zgadzałem, czy nie. Byliśmy bardzo różni, zarówno powierzchownie, jak i pod każdym innym względem, jaki można sobie wyobrazić. Czasami jego działania mnie wkurzały, ale nigdy aż do tego stopnia. Musiałem się nieźle natrudzić, żeby nie złapać go za włosy