233
PUNKT WIDZENIA CAMILLI
Kiedy Ryker wybiegł z biura, ślepo za nim podążyłam. Nie byłam pewna, co zobaczył, że zareagował w ten sposób, ale wiedziałam, że to musi być ważne. Kiedy usłyszałam te słowa z ust Riley, poczułam, jakby cały mój świat się zawalił. Nie mogłam mówić, myśleć, nawet oddychać, wiedząc, że jedna z tych lalek należała do mojej córki.
– Jesteś pewna, że się o nic nie skaleczyła? –