Rozdział 114
Kent powoli kiwa głową, lustrując mnie wzrokiem. "Tak, Fay. Milion dolarów rocznie i wykup twojego domu rodzinnego z natychmiastowym przekazaniem aktu notarialnego twojemu adoptowanemu ojcu. Do tego zakup i podarowanie ci domu na plaży, na twoje nazwisko, żebyś mogła spędzać tam wolny czas z tatą, siostrą. Z kimkolwiek zechcesz. Nie obchodzi mnie który dom – możesz go wybrać."
Szczęka mi opada,