Rozdział 204
Powoli odwracam się do Natalii, nie mając zielonego pojęcia, co zrobić.
– Wiedziałam – mówi Natalia w chwili, gdy na nią spoglądam. Kręci głową z dezaprobatą, ale nie potrafi powstrzymać uśmiechu. – Wiedziałam, że coś knujesz, mała Fay – ciągnie, robiąc kilka powolnych kroków w moją stronę. – Wiedziałam, że nie kochasz mojego Daniela... że jesteś chciwą zdzirą, której chodzi o coś zupełnie innego.