Rozdział 198
Odwróciła się do mnie częściowo i wyszeptała: „Nie chcę, żeby nikt mnie tak widział. Nie... taką”.
„Okej”. Obejrzałem ją i spojrzałem na zewnątrz, nie trudząc się przypominaniem jej, że Tristan był z nami przez cały czas. Czekały na nas dwa samochody. Luca i Tristan stali w pobliżu tego z przodu. Kiedy Luca mnie zobaczył, podszedł na dół schodów. „Idź naprzód” – powiedziałem mu. „Zaraz za tobą będ