Rozdział 199
Serafina
To nie zejdzie. To uczucie dotyku obcych dłoni. Męskich dłoni. Ich śliny. Ich nasienia. Nieważne, jak mocno szoruję skórę, to kurwa nie chce zejść.
– Kurwa. Sera! Co ty do cholery robisz?
Podskoczyłam, słysząc głos Enza. – Nie mogę się oczyścić. – Z rozpaczą spojrzałam na niego przez przezroczyste szklane drzwi prysznica. – Nie mogę się oczyścić! – Mój głos wzrósł w panice.
Otworzył drzwi