Chapter 420 The Journey Forward
Każde słowo Gavina uderzało w serce Quinn jak letni grom z jasnego nieba – nagłe, ogłuszające, niemożliwe do zignorowania.
Zanim skończył mówić, po jej policzkach płynęły już łzy, gorące i niepowstrzymane.
Wspomnienia szybko powróciły, zalewając ją falą. Przypomniała sobie, jak Julius klęczał przed nią, błagając, by go nie opuszczała. Pamiętała, jak popijał tabletki nasenne, a mimo to leżał całą n