Rozdział 118. Nie jestem taki jak on
Kiedy Quinn wróciła do rezydencji, zaczął padać deszcz.
Niebo miało posępny, szary odcień, a lekki deszcz wywoływał niepokojące uczucie.
Harlan wracał do Jexburgh, a ona wciąż nie wiedziała, jak długo będzie musiała zostać w Yarburn.
Poza starym domem w mieście, który wciąż wymagał uporządkowania dokumentów, większością majątku jej rodziców już się zajęła.
Co do tego majątku, postanowiła poczekać,