Rozdział 569 Wysuszone uczucia
— Już ci mówiłam — ciągnęła Laura, nie odwracając wzroku. — Pierwszym warunkiem jest to, że dany mężczyzna musi mi się podobać. Moje uczucia do ciebie dawno temu wygasły, Westonie, więc jaki jest sens, bym dalej ryzykowała wchodzenie z tobą w jakiekolwiek układy? Nie kocham cię i nie winię. Jestem wdzięczna za wszystko, w czym mi ostatnio pomogłeś, ale nie zamierzam traktować własnych emocji jako