Rozdział 450 Nigdy nie odpuszczaj
Quinn wpatrywała się w twarz Juliusa. Pod jego wyrzeźbionymi rysami szalał konflikt, a – po raz pierwszy – w tych zazwyczaj ostrych, sokolich oczach zamigotało coś bliskiego panice.
Odmówił przyjęcia jej z powrotem od razu, a jednak teraz walczył równie zaciekle, by nie pozwolić jej się wycofać.
Czyżby nigdy nie czuł się naprawdę bezpieczny – przekonany, że moja miłość jest zbyt krucha, zbyt delik