Rozdział 158. Zostań ze mną
– To pewnie przez to, co Quinn ci zrobiła publicznie, prawda? Myślę, że powinnaś pójść do terapeuty, żeby się upewnić, że wszystko z tobą w porządku – doradził Trent.
– Dobrze – odpowiedziała Sidonie, biorąc głęboki oddech.
W głębi duszy wiedziała, że to wcale nie przez Quinn, ale raczej przez wiadomość tekstową, którą otrzymała, tę, która nazywała ją morderczynią.
Próbowała dowiedzieć się, kto ją