Rozdział 487 Drżący uścisk
Quinn nie spodziewała się niczego. Jeszcze przed chwilą po prostu oddychała, a już w następnej Juliusz porwał ją do siebie, wtulając jej twarz w twardą płaszczyznę swojej piersi.
Jego ramiona objęły ją z siłą, która niemal powodowała siniaki, a jednak drżały, jakby niewidzialny strach wstrząsał jego kośćmi.
Ten desperacki uścisk przeniósł ją z powrotem do tej smaganej wiatrem nocy na wybrzeżu, kie