Rozrachunek Rodzeństwa, Rozdział 332
Serena pochyliła się, a woń jej perfum wirowała w przyćmionym świetle, gdy jej usta zbliżyły się do jego. Leander w ostatniej chwili odwrócił twarz. – Sereno, zawsze traktowałem cię jak siostrę.
Jej uśmiech pękł. W jej oczach błysnął twardy blask. – Siostrę? – prychnęła, a dźwięk był ostry jak tłuczone szkło. – Naprawdę wyobrażasz sobie, że należysz do rodziny Fane?
Z nagłym pchnięciem wepchnęła g