Rozdział 534 Szaleństwo w willi
Laura znieruchomiała, z oczami utkwionymi w Westonie, który stał nieopodal.
Miał na sobie obsydianowy garnitur, skrojony z nieskazitelną precyzją. Jego ciemne włosy były gładko zaczesane do tyłu, a każdy kosmyk zdawał się posłuszny jakiemuś niewypowiedzianemu rozkazowi.
Twarz pozostała ta sama, którą pamiętała – szlachetne rysy, maniery jakby wyrzeźbione w starej kości słoniowej.
Jednak jego aura