Rozdział 184: Ucieczka i Rozrachunek
Oni również słyszeli o zachowaniu Sidonie podczas misji i od dawna uważali, że nie zasługuje na miejsce gościa honorowego.
Sidonie zachwiała się, jakby miały się jej ugiąć nogi, zakryła twarz i nagle wybiegła za kulisy.
– Sidonie! – Trent zerwał się z krzesła i pospieszył za nią.
Quinn z chłodnym dystansem obserwowała, jak para znika za kulisami, po czym usiadła z powrotem. – Szczerze mówiąc, uważ