Rozdział 284
Zazwyczaj mężczyzna pieścił kobietę oralnie, żeby ją nawilżyć, ale w przypadku mojej Tessy nie musiałem tego robić.
Była już mokra... zawsze gotowa dla mnie.
Robiłem to, bo to lubiłem... lubiłem słuchać jej oddechu w ciemności sypialni.
Jej dłoń zaciskała się na moim nadgarstku i trzymała, gdy wciskałem nos w jej szparę i ją wąchałem.
Wygięła plecy i automatycznie wypięła biodra.
Ponownie possałem