Rozdział 335
*TESSA*
Kilka minut później w końcu się uspokoiłam.
– Już się wypłakałaś? – zapytał Declan.
– Tak. – Wzięłam chusteczkę z jego dłoni, wytarłam nos i skinęłam głową.
W tym momencie Declan spuścił wzrok na koszulę na swojej piersi i powiedział z uśmiechem: – Dziś moja koszula wniosła wielki wkład.
Słysząc to, spojrzałam na tę część koszuli Declana na jego piersi, która stała się mokra. Musiały