Rozdział 418
*TESSA*
W momencie, gdy drzwi windy się zamknęły, twarz Brada została odizolowana od świata zewnętrznego.
W następnej chwili łzy napłynęły mi do oczu.
Długo to w sobie tłumiłam. Chociaż minęło tylko kilka minut, dla mnie to była wieczność.
Kiedy nikogo przede mną nie było, moje łzy popłynęły. Sięgnęłam, żeby je wytrzeć. Nie rozumiałam, dlaczego Declan mi to zrobił.
Powiedział, że mnie kocha i ze m