Rozdział 115 Niespodzianka
Zacharias poczuł, jak całe jego ciało ogarnia lodowaty szok. Gardło mu się zacisnęło, sparaliżowane niedowierzaniem.
– Zachariaszu, przestań gadać i zawieź Coral do szpitala! Zemdlała! – głos Lenory załamał się paniką, gdy Coral bezwładnie osunęła się na jej pierś.
Bez wahania Zachariasz schylił się, wziął Coral w ramiona i ruszył w stronę wyjścia, z twarzą ponurą i nieustępliwą.
Lenora zerwała si