Rozdział 303 Więcej niż tylko umowa
Oczy Jonathana pociemniały, a ich głębia burzyła się z dziką intensywnością, jak cicha burza.
Ciężar tego mógłby każdego wyprowadzić z równowagi.
Jednak Anneliese nie wyczuwała żadnego niebezpieczeństwa. Z mocno zamkniętymi oczami stawała się odważniejsza, skoro on nie wykonywał żadnego ruchu. Delikatnie wystawiła język, ostrożnie muskając jego usta, jakby przeprowadzała eksperyment.
Kiedy nic się