Rozdział 299 Nadszarpnięte zaufanie
W innym szpitalu Zachariasza przyjęła późną nocą Jackie. Jego obrażenia bolały, ale nie były poważne.
Po opatrzeniu i podaniu płynów Zachariasz był gotów wyjść, gdy tylko poranek go otrzeźwił.
Właśnie wtedy weszła Selina z Melody i Lenorą.
"Zachariaszu, gdzie dokładnie cię boli? Kto ci to zrobił? Dzwoniłeś na policję?"
Melody wystąpiła naprzód, podnosząc koszulę Zachariasza, jednocześnie pytając J