Rozdział 117 Babcia Jonathana
Anneliese zamrugała, zaskoczona, słysząc, jak Penelope nazywa Jonathana „Jojo”. Przezwisko brzmiało, jakby miał zamiar wyruszyć na dziwaczną przygodę, ale Jonathan wcale na niego nie wyglądał.
Przygryzła kącik wargi, starając się nie śmiać, zaskoczona, że ich rozmowa zdawała się kręcić wokół niej.
Zanim Anneliese zdążyła pojąć, jak to się stało, że stała się wybawicielką Penelope, Jonathan powiedz