Rozdział 228 Puste przestrzenie i gorzkie prawdy
– Niech się pani ma dobrze, pani Claude. – Mabel zamknęła drzwi z uprzejmym uśmiechem.
Anneliese odwróciła się, by spojrzeć na solidnie zamknięte drzwi. Z jakiegoś powodu w jej piersi rozprzestrzeniła się pustka.
Logicznie rzecz biorąc, to powinna być dobra wiadomość – nie musiała już gotować dla Jonathana, co zwalniało jej czas. I tak miała wyjeżdżać z Oceaton, a na głowie miała mnóstwo spraw. Pr