Rozdział 185 Rozwodzimy się
"Annie, wszystko w porządku. Po prostu uspokój się, dobrze?"
Jessica pospieszyła do łóżka, siadając na jego skraju, pomagając Anneliese usiąść prosto.
Zacharias stał w pobliżu, z napiętym wyrazem twarzy, obserwując, jak Anneliese opiera się o Jessicę, walcząc o wyrównanie oddechu. Jego głos był szorstki, prawie ochrypły.
"Anne, nie zauważyłaś, jak Jessica wrzuciła mnie do basenu, szarpała moje ubr